Zaledwie kilka dni wystarczyło brzeskim policjantom, aby ustalić sprawcę piątkowego (16.09) pożaru budynku w Brzesku. Do pożaru doszło przed godziną 21.00. W wynajmowanych pomieszczeniach znajdowały się wówczas cztery osoby, które szybko zostały ewakuowane. Ogień zniszczył wyposażenie obiektu, a straty wstępnie oszacowano na około 100 tys. złotych.
Policjanci, którzy pracowali na miejscu i zabezpieczali ślady, podejrzewali, że mogło dojść do podpalenia. Wczoraj (20.09) w tej sprawie zatrzymali 28-letniego mieszkańca Brzeska. W trakcie czynności mężczyzna przyznał się do podpalenia, tłumacząc, że zrobił to ze złości.
28-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia oraz narażenia ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.