Grupa najemna licząca 17 osób prezentowała na kilku stoiskach jak kiedyś wykonywało się codzienne czynności i zawody.
U mincerza np. można było wyrobić monety. Zbrojni prezentowali uzbrojenie i popularne metody walk. Kowal przygotowywał uzbrojenie, a skandynawskie kobiety haftowały, szyły i przygotowywały jadło zmęczonym w boju.
Wszyscy, którzy odwiedzili park tego dnia przebrani za wikinga, wchodzili za 1zł. Nie brakowało całych – przebranych w odpowiednie epokowe stroje – rodzin.
Po zabawie na wikingowym statku, huśtawce, przerzuceniu paru kilogramów żwirku i zjechaniu ze zjeżdżalni zgłodniałby każdy.
W nowym punkcie gastronomicznym Rabkolandu goście mogli spróbować dziesięciu rodzajów przepysznej pizzy, z pieca opalanego drewnem oraz czterech rodzajów makaronów. Zadowoleni klienci, brali nawet pizze do domu.
Klienci mogli zobaczyć też odnowioną wersję ulubionej karuzeli Musik Express, a także figurę ruchomą plującego z ubikacji wikinga.
Rabkoland jest teraz otwarty codziennie również przez całą majówkę od 10 do 18.