W ten sposób chcemy zwrócić uwagę na bezradność organów państwa wobec nielegalnych praktyk władz miasta Limanowa, które kupiły dom w Czchowie i chcą tutaj przesiedlić dwudziestoosobową rodzinę Romską – mówi nam przedstawiciel mieszkańców, który nie chce, żeby jego nazwisko znalazło się w gazecie. – Mamy nadzieję, że naszą akcję zauważy rząd, którego przedstawiciele będą w tym czasie przebywać na terenie Małopolski. reklama Informacje o planowanym proteście mieszkańcy przekazali bezpośrednio do Józefa Pilcha, wojewody małopolskiego – czytamy w dzienniku.
W artykule Joanny Urbaniec dowiadujemy się, że według Marka Chudoby, burmistrza Czchowa, miasto Limanowa bezprawnie kupiło dom przy ul. Sądeckiej dla romskiej rodziny, ze środków rządowych przyznanych na poprawę warunków mieszkaniowych mniejszości romskiej. Dlatego też Burmistrz Czchowa zaskarżył uchwałę Rady Miasta Limanowa, dotyczącą zakupu nieruchomości w Czchowie, do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Skarga została odrzucona przez sąd i tym samym odebrano samorządowi gminy Czchów możliwość skutecznego przedstawienia swoich uwag dotyczących nieprawidłowości tej uchwały – wyjaśnia Marek Chudoba.
WSA nie rozstrzygnął, czy uchwała była prawidłowa. Postępowanie zakończyło się jedynie odrzuceniem skargi, bo gmina Czchów nie jest podmiotem uprawnionym do jej złożenia. Mógłby tego dokonać wojewoda małopolski. Dlatego też burmistrz Chudoba po raz kolejny zwrócił się do wojewody Józefa Pilcha z wnioskiem o nadzór nad limanowską uchwałą, której konsekwencją ma być przesiedlenie rodziny romskiej z ul. Wąskiej w Limanowej na ul. Sądecką w Czchowie – Pisze dziennikarka.
Mieszkańcy Czchowa są zdeterminowani. „Sprawa romska” stała się tematem dyżurnym niemal każdego spotkania burmistrza z mieszkańcami gminy. Większość nie chce, żeby trzy rodziny z Limanowej przeprowadziły się do Czchowa. Obawiają się, że nowi sąsiedzi będą sprawiać problemy, wzniecać konflikty i nie będą przestrzegać prawa. – Nie potrafimy zrozumieć dlaczego wojewoda nie chce wnieść do sądu skargi. Dzięki temu mógłby wyjaśnić, który z samorządów ma rację – mówi nam przywołany wcześniej lider grupy mieszkańców. – Ten spór toczy się już ponad pół roku. Jeśli nie będzie rozwiązania wyjdziemy na ulicę – ostrzega. Mieszkańcy Czchowa mają świadomość, że takie działanie podczas Światowych Dni Młodzieży nie przyniesie chluby Małopolsce, która jest gospodarzem spotkania młodych z papieżem. Jednak podkreślają, że są zdesperowani i nie widzą innej możliwości rozwiązania problemu – czytamy w dzienniku.
Burmistrz Chudoba zastrzega, że jeśli wojewoda Pilch nie skieruje teraz do sądu skargi, to sprawa trafi prokuratury. Wtedy śledczy zbadają nieprawidłowości w całym procesie legislacyjnym. Także udział wojewody.
Więcej tutaj