Nieznajomy kierowca zatrzymał mieszkańca powiatu brzeskiego. Łamaną polszczyzną poinformował go, że zabrakło mu paliwa i nie ma przy sobie pieniędzy. W zamian za pomoc finansową zaoferował po bardzo atrakcyjnej cenie zakup złotej biżuterii. Okazało się, że precjoza były nic nie warte, bo wykonano je z tombaku. – relacjonuje dziennikarz radia RDN małopolska Łukasz Wrona. Obywatel Rumunii stanie przed sądem. Grozi mu do trzech lata więzienia. Policja ostrzega, aby od przypadkowych osób nie kupować biżuterii zawłaszcza po bardzo atrakcyjnych cenach.