Wypożyczał sprzęt budowlany i ogrodniczy, po czym oddawał go do komisu. Pieniądze przeznaczał na własne potrzeby. Sprawa wyszła na jaw, gdy właściciel wypożyczalni upomniał się o zwrot. 27-lat do tego czasu zdążył już wypożyczyć trzy elektronarzędzia za kwotę około 2400 złotych. Policjanci, którzy pojawili się w komisie odzyskali jedno z zastawionych narzędzi. Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.