Ogromnemu sercu i zaangażowaniu całego sześćdziesięcioosobowego zespołu zawdzięcza sukces premiera spektaklu muzycznego na podstawie opery Stanisława Moniuszki. Ponieważ wiele zainteresowanych osób nie mogło obejrzeć widowiska ze względu na ograniczoną pojemność sali, dlatego w najbliższą niedzielę 7 maja zaplanowano kolejny spektakl.
Początek o godzinie 18:00 w Miejskim Ośrodku Kultury w Brzesku. Bilety można nabyć w budynku Regionalnego Centrum Kulturalno-Bibliotecznego (Plac Targowy 10), w sali 219. Rezerwacja pod numerami telefonów: (0-14) 68 496 63, (0-14) 68 496 60.
Premierze towarzyszyło spore napięcie. Spektakl przygotowany był do ostatnich chwil. Koncentracja całego zespołu sprawiła jednak, że widowisko przebiegło bez problemów technicznych. Koordynacja tak licznej grupy była zapewne wyzwaniem. Ale jak się okazało odpowiedzialna za adaptację Ewelina Stępień oraz Krzysztof Musiał, który przystosował część partii muzycznych do warunków miejscowej sceny, poradzili sobie z nim bardzo dobrze. Dwudziestu aktorom grupy wokalno-aktorskiej i szesnastu członkom formacji tanecznej w blisko dwugodzinnym programie towarzyszą muzycy krakowskiej Orkiestry Kameralnej pod batutą Bartosza Staniszewskiego. Wszystkich łączy pasja do teatru, piosenki i sceny.
Przypomnijmy, że sztuka prócz uniwersalnych treści dotyczących uczuć, podkreśla elementy związane z etosem rodziny, szczególnie rolę honoru. Widać w niej konflikt pomiędzy naturalną chęcią prowadzenia spokojnego życia, a patriotycznym obowiązkiem służenia ojczyźnie. Widowisko charakteryzuje się oryginalną melodycznością, czerpiącą z ducha tradycyjnych polskich pieśni i tańców: mazura , poloneza czy krakowiaka. Posiada bardzo interesującą konstrukcję grup scenicznych.
fot. Marek Kołdras
Wspaniałe muzyczne widowisko stworzone przez grupę młodych mieszkańców naszego miasta,utalentowanych pasjonatów,ludzi,którym chciało się chcieć!Co rusz huraganowe oklaski na stojąco,wyrażające zachwyt .podziw i uznanie.Realizacji podjęła się prawdziwa maestra,spiritus movens tego projektu p. E.STĘPIEŃ!!!!!!!
Moje serce i szare komórki zachwycił (mało powiedziane)przepięknym wokalem,słowem mówionym.obecnością na scenie zdradzającą najwyższej próby kunszt aktorski-pan ANDRZEJ GICALA! Powód do dumy ma również MOK ,który zawierzył ,pomógł-brawo !!W s z y s t k i m ,którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do realizacji tego spektaklu d z i ę k u j ę !