Panie burmistrzu, pod koniec miesiąca rada miejska przyjmie tegoroczny budżet, czy znajdą się w nim pieniądze na tworzenie nowych miejsc pracy i rozwój gospodarczy gminy?
Tworzenie nowych miejsc pracy nie jest zadaniem gminy, samorząd może to jednak robić pośrednio poprzez stwarzanie lokalnego prawa ułatwiającego życie przedsiębiorcom. W Brzesku od lat obowiązują przepisy, według których właściciele firm mogą skorzystać z różnorodnych ulg i zwolnień, w razie gdy dają zatrudnienie mieszkańcom naszej gminy. Aby poprawić sytuację przedsiębiorców, którzy zechcą inwestować i uruchamiać działalność na należących do gminy terenach opracowaliśmy kilka nowych planów zagospodarowania przestrzennego. Chodzi o tereny znajdujące się w sąsiedztwie Can-Packu, w Jasieniu oraz leżące na granicy Brzeska, Jadownik i Okocimia. Plany sprawią, że tereny te będą łatwiej dostępne dla przedsiębiorców, aby ich zachęcić, będziemy budować tam drogi, doprowadzać sieć wodociągową i kanalizacyjną. Tak stało się kilka lat temu w przypadku strefy ekonomicznej znajdującej się na Pomianowskim Stoku, teraz pracuje tam kilkaset osób. O tym, że wielu przedsiębiorców zainteresowanych jest inwestowaniem w naszej gminie świadczy fakt, że to z ich inicjatywy oraz, co ważne, przy wsparciu finansowym powstanie pierwszy odcinek drogi, która połączy ulicę Solskiego z przeznaczonymi pod przemysł terenami w Jadownikach-Rędzinach. Nie ukrywam, że liczę na sukces tego przedsięwzięcia oraz na to, że w ciągu kilku najbliższych kilku lat powstaną tam nowe miejsca pracy.
Są nowe, dobre wieści dotyczące planowanego, południowego zjazdu z autostrady.
Kilka miesięcy temu opracowany został plan zagospodarowania tych terenów, oprócz zjazdu znajdzie się tam strefa gospodarcza i działki pod jednorodzinne budownictwo. Pierwszy etap południowego zjazdu z autostrady powstał już kilka lat temu – jest to droga, która połączyła autostradę ze starą „czwórką”. Planuje się, że nad istniejącym rondem droga poprowadzi dalej w kierunku Sącza.
Jakie korzyści przyniesie to mieszkańcom?
Teraz kierowcy jadący z Krakowa do Nowego Sącza lub odwrotnie muszą wjechać do Brzeska. Powoduje to zwiększenie ruchu, w dużej części ciężarowego, zanieczyszczenie powietrza i zmniejszenie bezpieczeństwa. Gdy ruch wyprowadzony zostanie z miasta, wszystkie te zagrożenia znikną, a lokalnymi drogami poruszać się będą tylko mieszkańcy.
Panie burmistrzu, proszę powiedzieć, jakie gmina prowadzi działania związane z ograniczeniem niskiej emisji?
Właśnie rozstrzygnięty został przetarg, który wyłonił wykonawcę termomodernizacji kilku budynków będących własnością gminy. Prace zaczną się jeszcze w tym roku, sześć budynków szkolnych – w Jasieniu, Jadownikach, Buczu, Szczepanowie i szkoły nr 3 Brzesku, a także szkoła w Mokrzyskach i budynek mieszczący urząd miejski i starostwo zostaną ocieplone, zmodernizowane w nich zostaną systemy grzewcze. Zastosowane w nich zostaną baterie fotowoltaiczne i pompy ciepła. Unowocześniony zostanie tabor Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego przewoźnik dostał dotację – ponad 1,4 miliona złotych na zakup kilku miniautobusów niskoemisyjnych. Gmina bierze także udział w programie wymiany pieców, dostaliśmy na ten cel ponad 1,6 miliona złotych dotacji, za co w 120 domach piece wymienione zostaną na nowoczesne. W tym roku także będziemy starać się o pieniądze na ten cel, mamy już kolejnych 300 chętnych mieszkańców, którzy chcą kupić piece gazowe lub na biomasę. Szereg inwestycji wykonano także w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej, ich celem jest poprawa stanu powietrza. W ubiegłym roku gmina zakupiła i uruchomiła 10 sensorów do badania jakości powietrza. Dodatkowo po jednym sensorze zakupiły Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej oraz Brzeskie Zakłady Komunalne. Czujniki zostały zamontowane na budynkach szkół w Buczu, Mokrzyskach, Szczepanowie, Jasieniu, Porębie Spytkowskiej, Sterkowcu, w Jadownikach, przy ulicach Szkolnej oraz Prokopa, w siedzibie Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Okocimskiej, remizie w Wokowicach i urzędzie miejskim.
Aż 56 milionów złotych gmina wyda w tym roku na oświatę, to niemal połowa gminnego budżetu.
Oświata od lat jest jednym z naszych priorytetów i pieniędzy na ten cel nie szczędzimy. Utrzymanie szkół i przedszkoli jest kosztowne, ale uważam, że są to znakomicie wydane pieniądze. Kształcimy i wychowujemy dzieci i młodzież, jeśli zrobimy to dobrze, wyrosną z nich mądrzy, wykształceni ludzie, którzy decydować będą o przyszłości naszego miasta. Dzieciom i młodzieży zapewnić musimy opiekę dobrych nauczycieli, odpowiednie warunki lokalowe do nauki, uprawiania sportów i wypoczynku. Każdego roku remontujemy i modernizujemy budynki szkół i przedszkoli, wyposażamy je w nowe pomoce dydaktyczne, budujemy boiska i hale sportowe. Planujemy, że w tym roku wyremontowanych zostanie kilka kolejnych boisk. We wrześniu 2016 roku oddaliśmy do użytku halę przy brzeskiej „trójce”, która służy nie tylko wychowankom szkoły ale także klubom sportowym i miłośnikom sportów.