Policjanci zatrzymali 57-letnią mieszkankę powiatu brzeskiego, która kradła odzież z brzeskich sklepów. Było to możliwe dzięki czujności ekspedientek, które bacznie obserwując swoich klientów wytypowały osobę za sprawką, której z wieszaków ginął sklepowy asortyment. Obsługa sklepu mając swoje podejrzenia zwróciła się o pomoc do przechodzącego w pobliżu dzielnicowego, który natychmiast podjął interwencję i wspólnie z innymi dzielnicowymi zatrzymał kobietę na gorącym uczynku.
17 września 2018r. przed godziną 14.00 do przechodzącego ulicą Mickiewicza w Brzesku dzielnicowego podeszły dwie kobiety, jak się okazało były to ekspedientki pobliskiego sklepu. Zwróciły się o pomoc do policjanta, relacjonując, że w sklepie znajduje się kobieta, którą podejrzewają o kradzież. Kobieta, którą obsługa sklepu wskazała jako sprawcę została zatrzymana przez policjantów, gdy usiłowała się oddalić tylnym wyjściem. Funkcjonariusze od razu zauważyli „wypchaną” ubraniami torebkę, którą kobieta miała przy sobie. W niej znajdowała się skradziona ze sklepu odzież. Podczas sprawdzania zawartości torebki dzielnicowi znaleźli też towar, który pochodził z innych sklepów na terenie Brzeska, co potwierdziła obsługa tych placówek. Nienaruszony towar, jeszcze z metkami za kwotę blisko 400 złotych, policjanci oddali w ręce ekspedientek. Ustalili też, że zatrzymana 57-latka najprawdopodobniej nie pierwszy raz wybrała się na „darmowe” zakupy. Kilkanaście dni wcześniej miała dopuścić się kradzieży biżuterii. Te ustalenia zostaną zweryfikowane w trakcie prowadzonych czynności wyjaśniających w sprawie o wykroczenie. Ten kto dopuszcza się kradzieży podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.