Młody mężczyzna jako pasażer jeździł samochodem po centrum Uszwi. Do napotkanych przechodniów mierzył, jak się później okazało, plastikowym pistoletem. Policję zaalarmowali mieszkańcy. 21-latka oraz jego kolegę, który kierował samochodem udało się zatrzymać. Tłumaczył, że chciał nastraszyć ludzi, a przy tym świetnie się bawić – podaje radio RDN Małopolska.
Zbigniew Małysa, sędzia Sądu Rejonowego w Brzesku, informuje na antenie radiostacji, że 21-latkowi może grozić kara grzywny, trzydzieści dni aresztu lub ograniczenie wolności.
Również kierowca samochodu będzie musiał tłumaczyć się ze swoich czynów. Pojazd nie miał ważnych badań technicznych – podaje stacja.