Według dyrektora PSP nr 1 w Jadownikach mgr Zenona Kubali, w ciągu ostatnich lat stworzono uczniom idealne warunki do nauki – budynek szkoły przeszedł gruntowny remont, od instalacji elektrycznej, przez wymianę okien do wymiany całego ogrzewania. Według dyrektora szkoła jest przygotowana do tego, aby edukować w systemie ośmioklasowym. Najważniejsze jest dobro dziecka. Nie traktujmy dzieci przedmiotowo tylko podmiotowo. Gdyby nie one, nie byłoby systemu edukacji – podkreślał dyrektor PSP nr 1 w Jadownikach.
Emocji nie zabrakło przy wypowiedzi Anny Kraj, przewodniczącej rady rodziców przy PSP nr 1 w Jadownikach. To jest szkoła stuletnia i wy chcecie okroić szkołę, która ma sto lat? Bo gimnazjum w Jadownikach ma być zamknięte to kosztem Pana Tomasza Wietechy, Pan Tomasz Wietecha ma sobie stołeczek zapewnić? – mówiła przewodnicząca rady rodziców. Według niej rodzice są za tym aby w tej szkole był system ośmioklasowy. Przewodnicząca przedstawiła również jaki wpływ na dzieci może mieć młodzież gimnazjalna. Zacytowała wulgarną wypowiedź czwartoklasisty do własnej matki. Dziecko (według siebie) miało się tych wulgaryzmów nauczyć od gimnazjalistów.
Dyskusja do obejrzenia poniżej. Prezentujemy wypowiedzi: Dyr. PSP nr 1 w Jadownikach mgr Zenona Kubali, przewodniczącej rady rodziców przy PSP nr 1 Anny Kraj, dyr. zespołu szkół w Jadownikach mgr Tomasza Wietechy, sołtysa Jadownik a zarazem radnego Rady Miejskiej Jarosława Sorysa.
