O stan realizacji programu wymiany pieców pytała na ostatniej sesji wiceprzewodnicząca rady Ewa Chmielarz. Henryk Piela, kierownik referatu gospodarki komunalnej w brzeskim magistracie twierdzi, że jeszcze w lipcu zeszłego roku zainteresowanie programem nie było duże. Mimo spotkań organizowanych w każdej miejscowości w lipcu zeszłego roku mieliśmy tylko 80 zgłoszeń – mówił podczas sesji Henryk Piela. Jak dodaje, na dzień dzisiejszy tych wniosków jest już około 200 w tym 140 złożonych. Urząd miejski przewiduje, że jednak nie każdy może taką dotację otrzymać. Każdy dom, który został zgłoszony do programu przejdzie audyt który może wykluczyć pewną część wniosków – tłumaczy kierownik referatu gospodarki komunalnej. Na całe województwo będzie czterech audytorów więc wspomniana wcześniej procedura trochę potrwa.
Gmina cały czas przyjmuje chętnych na listę rezerwową. Pod koniec czerwca będą znane szczegóły dla tych, którzy zgłosili się do programu. Warto podkreślić, że maksymalnie można otrzymać aż 14 tysięcy złotych dofinansowania na wymianę kotła oraz związanej z nim infrastruktury technicznej.