Na jednym z forów internetowych pojawiła się informacja mówiąca o tym, że Radny Rady Miejskiej w Brzesku Krzysztof Bogusz nie wystartuje w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Pod informacją podpisał się sam radny, który w rozmowie z naszym portalem potwierdza swoje wpisy na forum.
Można mieć 1000 złotych pomysłów, ale jeżeli nie będzie woli współpracy, a wręcz niechęć, to niestety nawet w ponad 100 mln budżecie nie znajdą się środki by w miejscowości zrobić cokolwiek poza włączeniem światła w nocy… A wrecz można zablokować wszystko w ramach drobnej złośliwości by pokazać kto tak naprawdę decyduje – pisze na forum radny.
W przyszłym roku nie podejmuję tematu dalszego kandydowania na radnego. Życzę innym wiary w to że można rzeczywiście coś zmienić. Bo bez partnera do dyskusji ja już tej wiary nie mam – pisze radny Krzysztof Bogusz. Radny ze Sterkowca dodaje, że przy wyborach nie trzeba będzie dzięki temu już stosować różnych niezbyt etycznych zagrywek.
Rezygnacja Krzysztofa Bogusza, jednego z najbardziej aktywnych radnych ostatnich lat, będzie na pewno mocnym ciosem dla brzeskich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Partia rządząca przedstawiła projekt zmian w kodeksie wyborczym, który zakłada m. in. likwidację Jednomandatowych Okręgów Wyborczych w wyborach do rad gmin. PiS będzie musiało wystawić w okręgu w którego skład wchodzi m. in. Sterkowiec mocną personę i to nie jedną, a kilka, bowiem radny Bogusz na pewno byłby lokomotywą napędową listy PiSu w tamtym okręgu.